„Sytuacja w Niemczech” McLarena: Zespół Formuły 1 zaskakuje tajemniczą wiadomością radiową

Duet McLaren po raz kolejny zostawił konkurencję w tyle.
(Zdjęcie: IMAGO/justpictures.ch)
Formuła 1 to świat pełen tajemnic. Strategie nie powinny być od razu rozszyfrowywane przez konkurencję. McLaren używa formuły w Spielbergu, która na pierwszy rzut oka wydaje się tajemnicza. Lando Norris nie chce niczego ujawniać, ale szef jego zespołu wyjaśnia sytuację.
„Sytuacja w Niemczech”. Ten tajemniczo brzmiący termin nagle pojawił się w wiadomości radiowej McLarena podczas wyścigu Formuły 1 w Austrii. Inżynier wyścigowy Lando Norrisa, Will Joseph, użył tej enigmatycznej frazy podczas Grand Prix Spielberga po postoju w boksach Oscara Piastriego. „To tajemnica” – powiedział Norris, gdy zapytano go, co oznacza ten kod. Anglik, który wygrał wyścig nieznacznie przed swoim kolegą z zespołu Piastrim, niechętnie ujawnił dokładne znaczenie.
Jego szef zespołu, Andrea Stella, przejął stery. Ta zakodowana zapowiedź strategii, jak powiedział stacji telewizyjnej Sky, nawiązuje do sytuacji z wyścigu sprzed kilku lat. Wtedy, podobno w Niemczech, chcieli złapać właściwy moment, aby mieć odpowiedni czas na pit stop, zanim opony ulegną zbyt dużemu zużyciu. „Sytuacja w Niemczech” dokładnie to opisuje” – kontynuował Stella. To, co początkowo brzmiało tak tajemniczo, wcale nie było szczególnie tajemnicze.
Norris dokonał wielkiego powrotu w walce o tytuł w Austrii. Dwa tygodnie po kolizji całego zespołu w Kanadzie, Brytyjczyk wrócił do szczytowej formy w Styrii, wytrzymując intensywną presję Piastriego z wyróżnieniem. Po wyścigu wysiadł z samochodu, cały spocony. „Było ciężko, było bardzo gorąco”, powiedział Norris, „ale to była świetna walka z Oscarem. Dla mnie była zarówno stresująca, jak i zabawna”.
Po raz trzeci w tym sezonie stanął na najwyższym stopniu podium, ciesząc się deszczem szampana i wygrywając, znacznie wyprzedził Piastriego, tracąc do lidera zaledwie 15 punktów zamiast 22. Brytyjczyk był szybszy od swojego kolegi z zespołu przez cały weekend.
Źródło: ntv.de, tno/dpa/sid
n-tv.de